Natnij pomidory na krzyż z obu ich końców, zalej je wrzątkiem i odstaw. Po 20 minutach odlej wodę, obierz pomidory ze skórki i potnij w kostkę. Możesz przetrzeć je przez sitko, by pozbyć się pestek.
W garnku rozgrzej oliwę, dodaj oczyszczony i zgnieciony ręką lub nożem czosnek i chwilę go podsmażaj nie rumieniąc. Dodaj pomidory, listki bazylii, sól i pieprz i duś 30 minut. Rozgnieć pomidory polanym wrzątkiem tłuczkiem do kartofli.
Nagrzej piekarnik do 120 stopni Celsjusza. Wstaw suche, czyste słoiki bez pokrywek. Po 20 minutach wyłącz piekarnik. Przygotuj miejsce pracy, tak by nic i nikt nie przeszkadzał gdy będziesz nalewać gorący sos do słoików. Pokrywki od słoików włóż do ciepłego piekarnika na około 5 minut.
Wystaw pierwszy słoik z piekarnika z pomocą ścierki, by się nie poparzyć. Łyżkę wazową polej wrzątkiem i nalewaj nią gorący sos pomidorowy do gorącego słoika. Jeżeli sos pobrudzi słoik, wytrzyj. Zakręć słoik gorącą przykrywką. Sos pomidorowy powinien wypełnić słoiki, by się dobrze zasklepiły. Gdy słoiki przestygną, przekręć je nakrętką w dół, by mieć pewność że się dobrze zasklepiły i zostaw w takiej pozycji do kompletnego wystygnięcia. Zasklepione słoiki odstaw w chłode i ciemne miejsce.
Gdyby zostało trochę sosu pomidorowego możesz go zamrozić, co jest znacznie mniej kłopotliwe.
Jeżeli masz blaty kuchenne z granitu które są zimne, ustawiaj słoiki na desce do krojenia, bo zbyt duża różnica temperatur może doprowadzić do pękniecia słoika, gdy nalejemy do niego gorący sos.