W moździerzu lub małej miseczce zmieszaj suche przyprawy. Dodaj papryczki chili, dymkę i czosnek, ucierając do połączenia składników. Dodawaj oliwę i sok z limonki, ucierając do uzyskania gęstej pasty. Ostrym nożem lekko natnij każdy kawałek kurczaka 2 – 3 razy w poprzek i natrzyj przyprawą z obu stron. Przyprawa powinna znaleźć się także w nacięciach.
Przełóż kawałki kurczaka do szklanego lub kamionkowego naczynia, przykryj i wstaw do lodówki na 8 do 48 godzin. Wyjmij z lodówki na godzinę do dwóch przed pieczeniem.
Rozgrzej grill w piecyku do 220 stopni Celsjusza. Przełóż kawałki kurczaka na blachę, kładąc je w jednej warstwie. Wstaw blachę pod gorący grill na około 20 minut. Po 20 minutach wyjmij blachę i przewróć kawałki kurczaka na drugą stronę. Zmień funkcję piecyka na pieczenie i piecz w temperaturze 200 stopni Celsjusza przez następne 20 minut. Wymieszaj pół kostki wywaru z kurczaka ze 100 ml gorącej wody i 2 łyżkami sosu sojowego i polej kurczaka. Obniż temperaturę do 170 stopni Celsjusza i piecz przez następne 20 minut. Kurczak jest i powinien być ostry. Przepis dostałam od rodowitej Jamajki.